You are here
O ciekawym sposobie walki z piractwem słów kilka. News 

O ciekawym sposobie walki z piractwem słów kilka.

 

Kojarzycie grę This War of Mine? A portal The Pirate Bay? Zastanawiacie się pewnie, co mogło połączyć studio 11 bit z banderowcami?

 

 

Otóż nasza rodzima firma, niedługo po premierze swojej nowej produkcji, która została udostępniona w sieci torrentów (jak 99% treści multimedialnych), napisała komentarz pod linkiem do pobrania nielegalnej kopii gry, w treści którego zamieściła… darmowe klucze do konta Steam, do którego można przypisać This War of Mine. W sieci zawrzało, ponieważ taki krok jest czymś zupełnie nowym w walce z piractwem. Większość firm produkuje takie zabezpieczenia do gier, by ich obejście było jak najtrudniejsze, co poniekąd zmusza do zakupu, jeśli chcemy pograć w dany tytuł, za to te mniejsze przeważnie niczego nie zabraniają, a raczej w inny sposób zachęcają do sfinansowania projektu. Wydaje się, że polityka dużych firm jest skazana na niepowodzenie, bo jeśli człowiek stworzył jakieś zabezpieczenie to… inna osoba będzie potrafiła je złamać. Zresztą w dobie wielu niedopracowanych, marnych i oklepanych produkcji trudno się decydować na zakup, gdy tak naprawdę możemy dostać kota w worku. Producenci coraz rzadziej wypuszczają dema gier, więc tak naprawdę, żeby sprawdzić na rynku gier, co kupujemy, jest naprawdę trudno.

Polska gra na pewno zapunktowała taką formą promocji u internautów, zresztą jednym z komentarzy pod postem na stronie The Pirate Bay, było stwierdzenie, iż po takim działaniu więcej osób zakupi grę i…myślę, że tak będzie, bo od razu pojawiły się posty z deklaracjami opłacenia produkcji na platformie Steam. I właśnie takie akcje mi się podobają!

Źródło: The Pirate Bay

Related posts

Leave a Comment